piątek, 28 stycznia 2011

przegląd Oleńkowych tekstów

-Mamusiu czy Pan Bóg stworzył niebo, drzewa, kwiatki, ptaki?
-Tak, Pan Bóg wszystko stworzył.
- A asteroidę też?
-------
- Mamusiu czy Pan Bóg może wszystko?
- Tak
- A tańczyć na lodówce?
--------
Mamusiu, tatusiu wyciągnęłam ślimaka na suchy ląd. (wyjęła go z kałuży:))
---------
Myślę, że wkrótce zostanę mamą, mam już 5 lat.(Oby nie wkrótce dziecino:) ja jeszcze nie jestem gotowa by zostać babcią:))
--------
Kazałam wyrzucić Oleńce paragon a ona bardzo chciała go sobie zostawić i ignorowała moje ponaglenia. W końcu poirytowana powiedziałam, żeby wyrzuciła bo ją wyprowadzę z tym paragonem.
Wtedy Ola nie czekając aż dokończę spytała:
- a dokąd mnie wyprowadzisz? Do lasu?
- Nie, do kotłowni.
- To nic, tatuś będzie mnie odwiedzał.
------
- Mamusiu kiedy my będziemy obchodzić Chanukę?
- My nie będziemy obchodzili Chanuki, Chanuka to święto żydowskie, a my nie jesteśmy Żydami.
- Aaaa, to K.....k Żydowo jest Żydem i będzie obchodził Chanukę.
- Nie, K.....k nie jest Żydem, on ma tylko na nazwisko Żydowo, my mamy na nazwisko .........., a on Żydowo.
--------
- uczyliśmy się dziś w szkole piosenki, takiej co śpiewaliśmy w kościele, mamusiu zaśpiewasz ze mną?
- A jaka to piosenka?
- "Teczko w żłobie"
Kto wie, kto odgadnie? Mi się udało trafić lecąc tekstami kolęd:) Chodzi o "pójdźmy wszyscy do stajenki"

Teksty są zbiorcze z dłuższego okresu, ale te najbardziej utkwiły mi w głowie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz