czwartek, 10 marca 2011

Dziecięca bezpośredność

Wczoraj z powodu tragicznego wypadku musiałam na wizycie u lekarza stawić się z dziećmi (no mogłam jeszcze co prawda z niej zrezygnować). Oleńka wpadła na pomysł, żeby dowiedzieć się o dochody lekarzy, spytała więc panią doktor czy lekarze dużo zarabiają.
Pani doktor wybrnęła całkiem nieźle, chociaż było widać przez dłuższą chwilę konsternację na jej twarzy. A odpowiedź jest następująca: lekarze zarabiają sporo, ale długo nie ma ich w domu, bardzo dużo czasu spędzają w pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz